Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2011

Dystans całkowity:37.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:01:48
Średnia prędkość:20.56 km/h
Maksymalna prędkość:37.00 km/h
Suma kalorii:550 kcal
Liczba aktywności:2
Średnio na aktywność:18.50 km i 0h 54m
Więcej statystyk

szybka przejażdżka nad Rusałkę przed Gorzkimi Żalami w kościele ;p

Niedziela, 27 marca 2011 · Komentarze(0)
Wichura, wichura i jeszcze raz wichura, to wszystko co się działo na trasie...
a poza tym genialne rozpoznanie mojej mamy na temat wiatru. Gdyż moja mama wychodziła z domu i zaoferowała mi, że mi zadzwoni, czy jest wiatr czy nie. No i mama dzwoni i mówi oczywiście, że lekki wiaterek, ale nic takiego, po czym jak wyjechałem na drogę rowerową przy Bułgarskiej i Polskiej...
A poza tym, no to dowiedziałem się, że skuli cały chodnik przy Bułgarskiej, aż do jakiegoś tam banku i musiałem zaniżyć sobie średnią w poszukiwaniu przejazdu. Tym razem zapomniałem aparatu, chociaż przez pół drogi zastanawiałem się, czemu mam ta dużo miejsca w torebce pod siodło...

Test roweru przed sezonem; wycieczka po Poznaniu

Niedziela, 13 marca 2011 · Komentarze(0)
Miałem w planie pojechać do Strzeszynka i z powrotem, ale błoto mnie zniechęciło, jako że wcześniej przez 2h myłem rower i nie chciałem tego powtarzać(i tak będę musiał to zrobić). toteż nad Rusałką zawróciłem i pojechałem do "Sołacza", stamtąd na Cytadelę, nad Maltę i przez Garbary, koło AWF-u wróciłem elegancko do domu. Nie ukrywam, że gdyby nie zatrważająca liczba pieszych na ścieżkach rowerowych, moja średnia byłaby wyższa o kilka km/h, a tak to przez połowę drogi musiałem manewrować między ludźmi. Podsumowując, rozpoczęcie sezonu udane, tym razem bez dziurawej dętki i opony, rower w porząsiu i odkryłem dużo nowych tras rowerowych w Poznaniu ;D.
Oczywiście pomimo tego, że miałem aparat, zapomniałem zrobić zdjęcia...